40 Szachowe Mistrzostwa Podhala w dniach 1-2 lutego zapowiadają się dla nas niezwykle ciekawie, nie tylko z racji jubileuszu
Tradycyjnie wybieramy się liczną grupą - w sobotnim 7-rundowym turnieju Grupy C wystartuje 13 naszych zawodników, a w sobotnio niedzielnym turnieju Grupy B - 6 zawodników. Turniej w tej grupie ma bardzo liczną obsadę - wystąpi aż 85 graczy, z czego ponad połowa, to zawodnicy z III kategorią i zawodniczki z II kategorią, niemal połowa to gracze z IV kategorią, bez kategorii jest tylko 6 osób Z kolei w 42-osobowej grupie najmocniejszych - A, mamy jednego międzynarodowego mistrza, jedengo krajowego, kilku kandydatów na mistrza i dziesiątkę graczy z I kategorią.Turniej najmłodszych - Grupa C, to aż 20 graczy bez kategorii, 12 z kategorią V i 4 dziewczynki z IV. Łącznie o tytuły mistrzów Podhala powalczy 163 zawodników.
My mamy tym razem wiele interesujących wątków i związanych z nimi pytań:
1. Czy nasz najlepszy szachista Adam Bartczak (III kat.) zdobędzie II kategorię ?
2. Czy Ernest Buczyłko (IV kat.) i Wojtek Folfas (IV kat.) spełnią normy na III kategorię ?
3. Czy Piotrek Wnuk (bk), który z racji wieku musi grać w Grupie B, uzyska V, a może nawet IV kategorię (gra w bardzo mocnej grupie, więc być może wystarczy mu do tego 1-2 zwycięstwa) ?
4. Czy Wisia Zuber (IV kat.) powalczy o wygranie Grupy C ? A może Szymek Wnuk (V kat.) lub Julek Dzierzęcki (V kat.), sięgając przy tym po IV kategorię ?
5. Czy nasi debiutanci, którzy wreszcie dojrzeli do startu w poważnym zewnętrznym turnieju, sięgną po V kategorię ? Szanse mają zwłaszcza Marcin Kaczorowski, Adam Boutoulala i Antek Biront, być może też grający nierówno Adam Porębski.
6. Czy już zaprawiony w turniejowym boju siedmiolatek Igor Tarwajnis będzie w stanie powalczyć o V kategorię ?
Odpowiedzi poznamy już za parę dni.